(Ottawa, 3 kwietnia 2012 r.) — Grupa 12 Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla — w tym Arcybiskup Desmond Tutu, Jody Wiliams, Lech Wałęsa, Leymah Gbowee i Shirin Ebadi — wysłała dzisiaj list do Prezydenta Chin Hu Jintao, wzywając go do “poszanowania godności Tybetańczyków” i “rozpoczęcia autentycznego dialogu” z Jego Świątobliwością Dalajlamą i innymi przywódcami tybetańskimi. List jest odpowiedzią na ostatnią serię samopodpaleń Tybetańczyków — 30 w ciągu ostatniego roku — protestujących w ten sposób przeciwko ciągłym represjom w Tybecie.
Ostatni przypadek samobójstwa Tybetańczyka poprzez samopodpalenie miał miejsce w zeszłym tygodniu podczas oficjalnej wizyty Prezydenta Jintao w Indiach, będących domem dla tysięcy Tybetańczyków żyjących na uchodźstwie, w tym J.Ś. Dalajlamy i Tybetańskiego Rządu na Emigracji. Laureaci Pokojowej Nagrody Nobla zaapelowali do przywódcy chińskiego o znalezienie pozbawionego przemocy rozwiązania dla trwającego dziesięciolecia konfliktu i przypomnieli mu, że Jego Świątobliwość Dalajlama nigdy nie dążył do “oderwania Tybetu od Chin”. Nobliści proszą o zwolnienie tybetańskich więźniów politycznych i pozwolenie na nieograniczony dostęp do Tybetu dla dziennikarzy, członków organizacji broniących praw człowieka oraz dyplomatów.
W odpowiedzi na ostatnie samopodpalenia i wzrost napięcia, rząd chiński wzmocnił stacjonujące w Tybecie siły wojskowe i ograniczył jeszcze bardziej i tak już ograniczoną wolność religijną buddyjskich mnichów.
Większość samopodpaleń dokonana została przez młodych buddyjskich mnichów i mniszki.
Laureat Nagrody Nobla, Arcybiskup Desmond Tutu odwiedził niedawno społeczność tybetańską na uchodźstwie w Dharamsali w Indiach i spotkał się ze swoim długoletnim przyjacielem, również Laureatem Pokojowej Nagrody Nobla, Jego Świątobliwością Dalajlamą.
Poniżej znajduje się treść Listu:
Prezydent Hu Jintao
Chińska Republika Ludowa
Pekin, Chiny
Szanowny Panie Prezydencie,
Tybetańczycy pragną zostać wysłuchani. Dążą oni od dawna do autentycznej autonomii i wybrali negocjacje i przyjacielską pomoc, jako środki do osiągnięcia tego celu. Teraz uciekają się do protestów. Społeczność międzynarodowa jest zaniepokojona drastycznym sposobem wyrażania niezadowolenia przez Tybetańczyków poprzez samopodpalenia. Rząd chiński powinien usłyszeć ich głosy, zrozumieć żal i znaleźć pozbawione przemocy rozwiązanie.
Rozwiązanie takie oferuje nasz przyjaciel i brat, Jego Świątobliwość Dalajlama, który nigdy nie dążył do oderwania Tybetu od Chin, i zawsze wybierał drogę pokojową. Gorąco apelujemy do rządu chińskiego o wykorzystanie szansy na autentyczny dialog, którą stwarza Jego Świątobliwość. Od momentu nawiązania dialogu, kanał ten powinien pozostać otwarty, aktywny i efektywny. Powinien zająć się kwestiami leżącymi u podłoża obecnego napięcia, przy poszanowaniu godności Tybetańczyków i integralności Chin.
W szczególności, pełni szacunku prosimy rząd chiński, o uwolnienie wszystkich tych, którzy zostali bezprawnie aresztowani, położenie kresu zastraszaniu, nękaniu i zatrzymywaniu pokojowych demonstrantów; pozwolenie na nieograniczony dostęp do Tybetu dla dziennikarzy, zagranicznych dyplomatów i organizacji międzynarodowych; oraz poszanowanie wolności religijnej.
Szczególnie ważne jest, aby zrozumieć, że społeczność międzynarodowa poczuje się uspokojona, jeśli Pański rząd umożliwiłby pełny dostęp do Tybetu dziennikarzom i przedstawicielom agencji ONZ ds. Praw Człowieka. Bez pozwolenia na taki dostęp, postęp jest mało prawdopodobny i szansa może zostać zaprzepaszczona.
Z wyrazami szacunku,
Desmond Tutu
Jody Williams
Leymah Gbowee
Lech Wałęsa
Shirin Ebadi
Rigoberta Menchú Tum
José Ramos Horta
Adolfo Pérez Esquivel
Mairead Corrigan Maguire
Jon Hume
Betty Williams
Carlos Belo
Tłumaczenie: Jan Skoczylas
źródło: nobelwomensinitiative.org
więcej informacji na temat sytuacji w Tybecie: