Wójt Stężycy jako pierwszy w regionie oficjalnie wyraził negatywne stanowisko w sprawie wydobyciu gazu łupkowego na terenie jego gminy. — Będziemy się bronić na tyle, na ile prawo na to pozwoli — deklaruje Tomasz Brzoskowski, zapowiadając negatywną opinię w sprawie budowy wiertni, rezolucję Rady Gminy oraz wniosek do premiera w sprawie prawa górniczego. Wójt Stężycy zapowiada interwencję u premiera w sprawie ustawy, jego zdaniem, sprzecznej z konstytucją.
Więcej: Gmina Stężyca nie chce zysków z gazu łupkowego — Dziennikbaltycki.pl.