
Według nowego raportu, odwierty do szczelinowania w USA wytworzyły w 2012 roku 280 miliardów galonów toksycznych ścieków (1 galon = 3,75 litra — przyp.tłum.). Jak zauważa Guardian, wystarczy to, aby zalać Waszyngton toksyczną wodą do wysokości 6,7 metra.
Opublikowany w czwartek raport organizacji Environment America, zwraca uwagę na to, że ścieki powstające przy wydobyciu gazu i ropy łupkowej zawierają często substancje rakotwórcze, a nawet radioaktywne. Raport zwraca również uwagę na słabość obecnych sposobów usuwania ścieków po szczelinowaniu — są one często magazynowane w głębokich studniach, które po pewnym czasie mogą zacząć przeciekać, co prowadzi do potencjalnego zagrożenia skażeniem wód gruntowych i powierzchniowych. Według raportu, w samym stanie Nowy Meksyk szyby naftowe i gazowe zanieczyściły źródła wody przynajmniej 421 razy.
Te toksyczne chemikalia są wyłączone z federalnego prawa do jawności informacji, tak więc każdy stan ma prawo sam decydować czy, i w jaki sposobów przedsiębiorstwa wydobywcze powinny ujawniać skład płynu do szczelinowania. Z tego powodu w wielu stanach obywatele nie wiedzą, jakie substancje chemiczne używane są przy wydobyciu ropy i gazu łupkowego. Na szczęście niektóre stany zajęły się tym problemem — Kalifornia uchwaliła ostatnio przepisy zobowiązujące przedsiębiorstwa wydobywcze do publicznego ujawnienia substancji przez nie używanych, nakaz podobny do praw funkcjonujących już w siedmiu innych stanach.
Raport zwraca również uwagę na olbrzymie ilości wody potrzebnej do szczelinowania — średnio od 2 do 8 milionów galonów na jeden otwór wiertniczy. Według raportu, od 2005 roku do szczelinowania zużyto 250 miliardów czystej wody. Stanowi to ogromne obciążenie dla miejsc takich jak hrabstwo South Texas, gdzie szczelinowane hydrauliczne odpowiedzialne było za prawie 1/4 całego zużycia wody w 2011 roku — a susza może zwiększyć tę ilość do niemal 1/3.
Studium Environment America potwierdza wyniki poprzedniego badania zagrożeń związanych ze szczelinowaniem. Opublikowane w zeszłym tygodniu wyniki badań Duke University łączą z zużytym płynem do szczelinowania podwyższone poziomy radioaktywności wody w jednej rzek w Pensylwanii. Inne badanie z września tego roku wykazuje, ze kontakt z płynem szczelinującym był przyczyną niemal natychmiastowej śmierci, urodzeń martwych cieląt i wad okołoporodowych u bydła. A raport z Pensylwanii dokumentuje cała gamę problemów zdrowotnych dotykających osoby mieszkające w pobliżu miejsc, w których odbywa się szczelinowanie, w tym: wysypkę na skórze, infekcje, bóle głowy i chroniczny ból. Niestety, pomimo coraz większej ilości dowodów naukowych, mieszkańcom trudno jest udowodnić, że ich dolegliwości powstały na skutek skażenia w wyniku szczelinowania- w Pensylwanii wprowadzono prawo zabraniające lekarzom informowania pacjentów, jakie substancje używane podczas tego procesu mogły spowodować ich problemy zdrowotne.
Udokumentowane zagrożenia ze strony ścieków powstałych po procesie szczelinowania, ogromne zużycie wody i szkodliwe emisje, takie jak uwalnianie metanu skłoniły autorów raportu Environment America do zalecenia zakazu stosowania tej technologii. “Ze względu na skalę i powagę niezliczonych zagrożeń związanych ze szczelinowaniem, stworzenie systemu regulacyjnego, który byłby w stanie zapewnić ochronę środowiska i zdrowia publicznego, a tym bardziej wyegzekwowanie takich zabezpieczeń na ponad 80 000 odwiertów — wydaje się niemożliwe”, stwierdza raport.
Ponieważ zalecenia te nie zostaną prawdopodobnie wzięte pod uwagę przez rządy stanowe, autorzy raportu apelują do rządu federalnego o wprowadzenie zakazu szczelinowania w parkach narodowych i lasach, a także o usunięcie luk prawnych wyłączających stosowanie tej technologii spod prawa ochrony środowiska.
Tłumaczenie: Jan Skoczylas
Źródło: thinkprogress.org
zobacz także: Grzegorz Krowicki: Zagrożenia związane z wydobyciem gazu łupkowego w Polsce