W tej chwili wielkiego kryzysu, sama Ziemia — wraz z miriadami zamieszkujących ją niewinnych gatunków — wzywa każdego z nas, abyśmy stali się jej opiekunami.
Problem
Stoimy dzisiaj w obliczu bezprecedensowego kryzysu na niemal niewyobrażalną skalę. Nasilająca się zmiana klimatu zmienia nasze globalne środowisko tak drastycznie, że doprowadziła już Ziemię do rozpoczęcia nowej epoki geologicznej. Jeśli nadal będziemy podążać tym samym kursem bez przeprowadzenia fundamentalnych zmian, w ciągu zaledwie kilku dekad, niemal na pewno spowodujemy planetarną katastrofę. W końcu możemy podkopać filary ludzkiej cywilizacji.
Jeśli otwarcie przyznamy, że zagrażamy systemom podtrzymującym życie na Ziemi, możemy przeżyć głęboki szok. Nasza własna reakcja jednoczy nas z rodziną, przyjaciółmi, i wieloma innymi, którzy mogą dzielić z nami tę rozpacz. Potrzeba poradzenia sobie z tymi uczuciami, zarówno w nas samych, jak i u innych, staje się coraz bardziej powszechna. Z powodu ogromu tego kryzysu, musimy zjednoczyć się w celu znalezienia najskuteczniejszych sposobów radzenia sobie z nim, zarówno prywatnie, jak i w szerszej sferze życia społecznego i politycznego.
Źródło problemu
Klimatolodzy prawie jednogłośnie, z 95 % pewnością, twierdzą, że zakłócenia klimatu są bezpośrednim rezultatem działalności człowieka. Spalając paliwa kopalne, wycinając lasy i rozwijając rolnictwo przemysłowe, wypuszczamy do atmosfery coraz więcej dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych, które zatrzymują ciepło i ocieplają planetę. W miarę podnoszenia się temperatury, wiele żyznych rejonów straci swoją płodność. Niedobory żywności i wody będą się rozprzestrzeniać, wojny o zasoby staną się czymś powszechnym, a państwa mogą upadać. Subtelne pętle sprzężenia zwrotnego mogą sprawić, ze proces ten będzie postępował szybciej niż się tego spodziewamy.
Lecz zmiana klimatu jest czymś więcej aniżeli tylko produktem ubocznym niepohamowanej działalności gospodarczej. Z głębszej perspektywy można ją postrzegać, jako zbiorową manifestację ignorancji, pożądania i iluzji, jako rezultat błędnych założeń, zarówno na poziomie systemowym, jak i indywidualnym. Nasze gospodarka rynkowa porusza się wokół dwóch bliźniaczych celów: przynoszenia zysków i konsumpcji, nawet kosztem stabilności planety. Koncerny wydobywcze próbują przekonać nas, że możemy nadal bez końca spalać paliwa kopalne, nie niszcząc jednocześnie naturalnych systemów, od których zależy życie. Media podtrzymują tę iluzję, zniekształcając rzeczywistość i rozpowszechniając dezinformację. Kupujemy te kłamstwa z samozadowoleniem, wierząc, ze możemy robić, co tylko chcemy, kiedykolwiek chcemy, bez ponoszenia konsekwencji. Zakłócenia klimatu pokazują jasno, jak złudne są to wierzenia.
Szukając rozwiązania
Obrany przez nas ryzykowny kurs powinien uświadomić nam konieczność poszukiwania wizji nowych kierunków dla naszej zbiorowej przyszłości. Musimy przyjąć do wiadomości fakt, że zdolność Ziemi do podtrzymywania życia jest ograniczona, oraz uświadomić sobie kruchość sieci życia, której jesteśmy częścią. Musimy zastąpić naszą obsesję gwałtownego wzrostu i zysków za wszelką cenę, przyszłością zrównoważonego rozwoju, światem zasilanym czystą energią, gdzie problem ubóstwa został rozwiązany, wzrost populacji osiągnął stabilizację, a naturalne systemy — oceany, lasy, gleba itd. — zostały odnowione.
Musimy uznać naszą odpowiedzialność wobec ludzi na całym świecie oraz przyszłych pokoleń. Poszerzając naszą uwagę, tak by objęła szczęście i dobrostan wszystkich oraz ochronę środowiska naturalnego, możemy zmniejszyć cierpienie, które zadajemy Ziemi i żyjącym na niej gatunkom, innym ludziom, i samym sobie. Mamy także szczególną odpowiedzialność wobec najbardziej bezbronnych i zmarginalizowanych spośród nas, którzy najmniej przyczynili się do zakłóceń klimatu, lecz najbardziej odczują ich skutki, w każdym bądź razie na początku.
Ścieżka do rozwiązania
Dysponujemy już specjalistyczną wiedzą, umiejętnościami i narzędziami potrzebnymi do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do poziomów, z którymi będziemy w stanie się uporać, i w końcu przywrócić stabilność ziemskiego klimatu oraz systemów naturalnych. Lecz nie wystarczy sama wiara — konieczne jest działanie. Uświadomienie sobie zbliżającego się nieuchronnie kryzysu, powinno pobudzić nas do wzięcia osobistej odpowiedzialności za pomoc w znalezieniu rozwiązania.
Konieczne są trojakiego rodzaju działania: osobiste, społeczne i oraz nastawione na zmianę systemu:
- Po pierwsze, każdy z nas powinien żyć z większą uważnością i integralnością moralną, co wiążę się z pohamowaniem naszego pożądania rzeczy materialnych, oszczędną konsumpcją zasobów i zwracaniem większej uwagi na zużycie energii.
- Po drugie, musimy nawiązać szczery i pokojowy dialog z naszymi przyjaciółmi, sąsiadami i społecznościami, by upewnić się, że rozumieją oni powagę sytuacji i chcą przyłączyć się do naszych działań.
- I po trzecie, musimy być gotowi do działania na poziomie systemowym, poprzez poszukiwanie bardziej zrównoważonych alternatyw dla głębokich struktur — społecznych, politycznych i gospodarczych — odpowiedzialnych za zmianę klimatu.
Każdy z tych rodzajów zaangażowania jest absolutnie niezbędny. Wysiłek indywidualny umożliwia nam bezpośrednie przyczynienie się do ochrony planety, życie zgodne z naszymi przekonaniami i służenie za wzór innym. Inicjowanie rozmów z przyjaciółmi i społecznościami mobilizuje ludzi do zaangażowania się w lokalne działania, jest to nasienie, z którego może wyłonić się szersza transformacja. A zmiana systemowa konieczna jest dla faktycznego i skutecznego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.
Niektóre rodzaje zmian systemowych będą miały charakter technologiczny: szybkie zastąpienie naszego uzależnienia do brudnych paliw kopalnych, czystymi, odnawialnymi źródłami energii; przejście z rolnictwa na skalę przemysłową do zrównoważonego rolnictwa ekologicznego opartego na małych i rodzinnych gospodarstwach rolnych. Niektóre z tych zmian będą dotyczyły ideologii: zastąpienie hierarchii wartości, która przywiązuje największą wagę do prywatnych zysków, konkurencji, konsumpcji materialnej i indywidualizmu, hierarchią, na której czele stoją relacje międzyludzkie, współpraca i rozwój duchowy. A część zmian będzie miała charakter strukturalny. Przede wszystkim musimy zastąpić zdegenerowane systemy polityczne, społeczne i gospodarcze nowymi paradygmatami, bardziej sprzyjającymi prawdziwemu dobrostanowi i rozwojowi ludzkości oraz harmonii pomiędzy ludźmi a Ziemią.
Te nowe paradygmaty powinny uznać, że istoty ludzkie są częścią Ziemi, która nie tylko jest naszym domem, lecz również naszą matką. Nie możemy już dłużej dążyć do luksusu i wygody kosztem biosfery. Musimy rozwinąć sposoby życia we wspólnocie, wyrażające troskę o inne żywe istoty, które wraz z nami tworzą ziemskie ekosystemy. Robiąc to, nie powinniśmy obawiać się zaangażowania politycznego, myśląc, że w ten sposób “zanieczyszczamy” naszą praktykę duchową. Aby zmiana mogła w ogóle się pojawić, musimy przeciwstawić się potężnym grupom interesów, które infiltrują kręgi władzy, musimy naciskać na naszych wybranych przedstawicieli, by w swoich decyzjach kierowali się etyką, głosem sumienia i wiedzą naukową, a nie żądaniami przemysłu paliwowego i dogmatami.
Gdy budzi się w nas świadomość odpowiedzialności za ochronę planety, możemy poczuć się przytłoczeni ogromem tego wyzwania. Powinniśmy jednak zdobyć się na odwagę i wiedzieć, że wielokrotnie w przeszłości uczciwi ludzie oddani sprawiedliwej sprawie, wspólnym wysiłkiem, pokonywali najmocniejsze systemy opresji. Nigdy przedtem potrzeba wspólnego działania nie była tak pilna jak dzisiaj. Aby nasze zaangażowanie przyniosło efekty, niezbędne jest połączenie naszych serc i dłoni w celu pomagania sobie nawzajem i wszystkim tym, którzy poszukują bardziej zrównoważonych modeli ludzkiego życia. Stoimy w obliczu problemów, które są prawdopodobnie największym wezwaniem do pobudki w całej ludzkiej historii, i z tego powodu powinniśmy zaangażować wszystkie nasze zasoby kreatywności i współczucia, miłości i inteligencji, by być w stanie właściwie odpowiedzieć.
W tej chwili wielkiego kryzysu, sama Ziemia — wraz z miriadami zamieszkujących ją niewinnych gatunków — wzywa każdego z nas, abyśmy stali się jej opiekunami. Aby skutecznie odpowiedzieć na to wezwanie, mamy już do dyspozycji potrzebne nam przewodnictwo w postaci zasad wyłożonych w naukach Buddy. Czego nam potrzeba, to wypływająca z czystego umysłu odwaga — odwaga potrzebna do przyjęcia prawdy o naszej sytuacji, odwaga głośnego wyrażania tej prawdy i przekazywania jej innym, oraz odwaga konieczna do promowania zmian w większych strukturach, które rządzą naszym życiem. Gdy zbieramy się razem, aby celebrować naszą miłość do świata natury i zamieszkujących go istot, kiedy mówimy prawdę o zmianach klimatu, kiedy przeciwstawiamy się siłom, które zagrażają klimatowi, odzyskujemy naszą własną wewnętrzną stabilność i siłę, i żyjemy bliżej prawdy, bliżej Dharmy. Musimy wykorzystać tę stojącą przed nami szansę, dla naszego własnego dobra, dla niezliczonych istot na całym świecie, i dla przyszłych pokoleń, odkładając na bok to, co nas różni i pracując zgodnie dla stworzenia zrównoważonej przyszłości. Wspólnie możemy sprawić, że nasi potomkowie i inne istoty odziedziczą planetę, która będzie zdolna do podtrzymywania życia. Indywidualnie i zbiorowo, uhonorujemy wspaniałe dziedzictwo pozostawione przez Buddę i spełnimy najgłębsze pragnienie naszego serca, by służyć całemu życiu i je ochraniać.
Współautorzy Oświadczenia: : Bhikkhu Bodhi, Aloka Vihara, Chas DiCapua, Donald Rothberg, Steve Armstrong, Martin Aylward, Grove Burnett, Mark Coleman, Dana DePalma, Gregory Kramer, Stefan Lang, Noah Levine, Wesley Nisker, Adrianne Ross, Aloka Vihara. Renate Seifarth, Tempel Smith, Arinna Weisman, Pamela Weiss, Diana Winston, James Baraz, Catherine McGee, Chris Cullen, Kerry Nelson, Tara Brach, Ayya Santussika Bhikkhuni, Kirsten Kratz, David Loy, Thanissara Weinberg
Tłumaczenie : Jan Skoczylas
źródło: ecobuddhism.org
zobacz także:
Deklaracja Międzynarodowej Konfederacji Buddyjskiej w sprawie ziemskiego środowiska naturalnego
Jeden komentarz do “Wspólne Oświadczenie amerykańskich Nauczycieli Dharmy ws. zmian klimatu”
Możliwość komentowania została wyłączona.