Berlin: 30 tys. osób protestowało przeciwko GMO i rolnictwu przemysłowemu

Ponad 30 000 osób wyszło na ulice Berlina w sobotę 18 stycznia, aby zaprotestować przeciwko rolnictwu przemysłowemu, przemysłowej hodowli zwierząt oraz żywności i uprawom GMO. Uczestnicy protestu pod hasłem “Mamy dość przemysłowego rolnictwa” zorganizowanego przez szeroką koalicję ponad 50 organizacji obywatelskich, domagali się zmiany systemu żywnościowego i położenia kresu rolnictwu przemysłowemu.

Ponad 30 000 osób  wyszło na ulice Berlina  w sobotę 18 stycznia, aby zaprotestować przeciwko rolnictwu przemysłowemu, przemysłowej hodowli zwierząt oraz żywności i uprawom GMO. Uczestnicy protestu pod hasłem “Mamy dość przemysłowego rolnictwa” zorganizowanego przez szeroką koalicję ponad 50 organizacji obywatelskich, domagali się zmiany systemu żywnościowego i położenia kresu rolnictwu przemysłowemu.

Protestujący, wśród których byli rolnicy, konsumenci, szefowie kuchni, pszczelarze, obrońcy praw zwierząt,  aktywiści ekologiczni i anty-gmo, przeszli  ulicami Berlina od Potsdamer Platz do Urzędu Kanclerskiego, gdzie na sznurze od bielizny zawiesili swoje postulaty.

W demonstracji  wzięli udział  przedstawiciele polskiej Partii Zielonych, Fundacji Strefa Zieleni, polskiego oddziału Greenpeace’u, rolnicy z Żurawlowa protestujący przeciwko wydobyciu gazu łupkowego przez firmę Chevron oraz członkowie  innych polskich organizacji rolniczych i ekologicznych. Wspólnie z uczestnikami z innych krajów apelowali o walkę z głodem, ogólnoświatowe prawo do żywności, zdrową żywność wolną od pestycydów i GMO, zakaz stosowania antybiotyków w hodowli zwierząt i uprawy roślin modyfikowanych genetycznie (GMO), hodowli zwierząt w odpowiednich warunkach i wsparcia dla małych gospodarstw.

Protestowano również przeciwko planowanej  Umowie o Wolnym Handlu EU-USA, która obok innych zagrożeń dla rolników i konsumentów,  może otworzyć Europę na żywność modyfikowaną genetycznie. Jak zauważył jeden z organizatorów protestu Jochen Fritz: “Komisja Europejska negocjuje za zamkniętymi drzwiami umowę o wolnym handlu, która w równym stopniu zaszkodzi rolnikom i jak i konsumentom”.

Współprzewodnicząca niemieckiej Partii Zielonych Simone Peter powiedziała, że demonstracja była “wyraźnym protestem przeciw wielkotowarowej hodowli zwierząt w “megatuczniach” oraz  przeciw GMO na talerzu i pestycydom w jedzeniu”.

17 stycznia w Berlinie rozpoczął się “Zielony Tydzień”  (Gruene Woche) —  jedne z największych na świecie targów żywności, rolnictwa i ogrodnictwa. Uczestniczy w nich 1650 wystawców z 70 krajów, w tym z Polski.

na podstawie: Deutsche Welle,  Agri.EU,  lewica.pl

 

 

 

%d bloggers like this: